Autor Wiadomość
wigg ?
PostWysłany: Pon 18:34, 02 Sty 2006    Temat postu:

ale patrzcie na to z drugiej stronu ... niektóre szmaty lubia laskac ogolone penisy...
adriano
PostWysłany: Śro 23:41, 28 Gru 2005    Temat postu:

Ja tam lubie swoje włosy tu i tam nie wyobrazam sobie Prostytutka debilacji dla mnie to są pedzie albo typy jak baby dbające o siebie przesadnie
Baryl
PostWysłany: Nie 17:38, 25 Gru 2005    Temat postu:

Szona Tha Undying napisał:
:
Prostytutka... jak se można wydepilować włosy na jajach? Shocked


nie mam pojęci ja sobie zakręciłem dredy Laughing Laughing Laughing
Szona Tha Undying
PostWysłany: Nie 11:17, 25 Gru 2005    Temat postu:

znam takiego, pedał to jest Smile to ja już wole swoje o wiele za duże szmaty, a dla metroseksualistów - respect Rolling Eyes
Prostytutka... jak se można wydepilować włosy na jajach? Shocked
Darohov
PostWysłany: Nie 4:27, 25 Gru 2005    Temat postu:

No coś w tym jest, u mnie na osiedlu jest taki jeden ziomek, niejaki Daniel, co pasuję w 100% do tego opisu, jednym słowem pierdolona ciota Laughing Panowie trzeba stwierdzić krótko, naród męski zanika Shocked
Baryl
PostWysłany: Sob 23:08, 24 Gru 2005    Temat postu:

Pierdolenie o chopinie:/
kanabispm
PostWysłany: Sob 20:07, 24 Gru 2005    Temat postu: Mężczyzna metroseksualny- Wbijac sie

Mężczyzna metroseksualny (O prostytutka mac Very Happy)

Dość często słyszy się ostatnio określenie "metroseksualny". Jaki jest mężczyzna opisywany jest tym intrygująco brzmiącym pojęciem? Skąd wzięło się to zjawisko, którym ostatnio interesują się i opisują także socjologowie?

Pojęcie 'metroseksualny' po raz pierwszy zastosował brytyjski pisarz i felietonista, Mark Simpson. Publicysta ten używał tego określenia w znaczeniu pejoratywnym, dla określania "dandysa zakochanego w sobie i stylu życia jaki prowadzi", żyjącego przeważnie w dużej metropolii (stąd przedrostek 'metro'). Określenie to szybko zostało podchwycone, ale dziś używane jest w znaczeniu pozytywnym, wskazuje na mężczyznę w wyraźny sposób dbającego o wygląd swój i swojego otoczenia.

Jak wyglądają metroseksualni?

W dużym uproszczeniu: często noszą dłuższe włosy (czasem koloryzowane), a jeśli krótkie, to perfekcyjnie przycięte i niejednokrotnie wzmocnione pianką lub lakierem, wydepilowani, w obcisłych sweterkach albo koszulach wciętych w talii, czasem robią lekki niezauważalny makijaż, mają zadbane paznokcie (czasem nawet pomalowane), dbają o odpowiedni dobór detali. Lubią zakupy i eksperymenty ze swoją garderobą i fryzurą. Ogólnie mówiąc są bardzo zadbani - to ich różni od po prostu dbających o siebie, schludnych facetów. Pod względem troski o swoje ciało robią praktycznie niewiele mniej niż ich partnerki, a kto wie, w niektórych przypadkach może nawet i więcej. Klasycznym przykładem mężczyzny metroseksualnego jest piłkarz David Beckham. Złośliwi twierdzą, że Beckham zmienia fryzury częściej niż niejeden mężczyzna skarpetki. Za metroseksualnych uważa się także m.in. Brada Pitt'a, Toma Cruise'a oraz Davida Bowie (ur. 1947 r.). Przykład tego ostatniego świadczy o tym, że metroseksualizm nie "dotyka" tylko, jak się powszechnie sądzi, młodych mężczyzn, coraz częściej modę tę podchwytują także dojrzali panowie. Są to mężczyźni heteroseksualni, każdy z nich ma u swego boku piękną partnerkę (np. Beckham Victorię Adams z zespołu Spice Girls, David Bowie piękną czarnoskórą modelką Iman), ale dbają o siebie jak najbardziej zadbani geje. W Polsce zjawisko to obserwuje się od mniej więcej dwóch lat, w Europie od nieco dłuższego czasu (szczególnie we Włoszech).

Różne przyczyny

Trudno jednoznacznie określić, jaka jest przyczyna tego zjawiska: nowa moda zamierzona przez projektantów i specjalistów od marketingu, rzeczywista potrzeba tkwiąca w mężczyznach, niska samoocena i brak pewności siebie, czy jeszcze coś innego. Na pewno jednak zjawisku temu pomogła się rozwinąć powszechnie rosnąca akceptacja dla homoseksualizmu. Powoli zaczynają się zacierać stereotypy mówiące o tym, że dbać o siebie może i powinna tylko kobieta, a "prawdziwy" mężczyzna ma być permanentnie spoconym twardzielem i brutalem. Metroseksualni nie wstydzą się biegać po sklepach odzieżowych, robić operacji plastycznych, korzystać z usług kosmetyczek i najlepszych fryzjerów. Jednak metroseksualizm to coś więcej niż samo dbanie o swoją ziemską powłokę, to także sposób bycia i życia oraz akceptacja kobiecego pierwiastka tkwiącego w naturze mężczyzny, emocjonalne otwarcie, czułość, delikatność. Metroseksualny mężczyzna jest jednak jednocześnie na tyle męski, że może sobie pozwolić na tego typu zachowania, wie kiedy trzeba być "mężczyzną".
Można mieć różne wątpliwości i zastanawiać się nad przyczynami i sensem tego zjawiska, ale z drugiej strony to chyba dobrze, że chwilowo jest taka moda. Być może więcej mężczyzn ośmieli się i zacznie dbać o siebie nie martwiąc się tym, że zostaną posądzeni o inne preferencje seksualne albo o zniewieścienie. Może i metroseksualny mężczyzna teraz wydaje się nieco sztuczny i przerysowany, ale jest nadzieja, że kiedy ta moda na przesadną troskę o własny wygląd zacznie słabnąć, pozostanie nawyk dbania o siebie i wreszcie normą na polskich ulicach będzie widok zwyczajnie schludnych mężczyzn z klasą i dobrym gustem.

I co myslicie ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group